Kiedyś zasłyszałem opowieść, która w pełni oddaje istotę sprzedaży. Okazuje się, że jest pewien ważny element, który wyróżnia bogatych sprzedawców od przeciętnych. Oczywiście mamy ważną koncentrację na kliencie, komunikatywność i wiele innych cech. Lecz jest coś jeszcze, o czym zapominamy. Co takiego? Odpowiedź w tekście.
Za siedmioma lasami i siedmioma górami, w pewnym klasztorze mieszkało dwóch mnichów. Ulubionym zajęciem wspomnianych wyżej braci zakonnych było palenie fajki. Chcieli oni oddawać się tej przyjemności również podczas modlitwy. Jednak, jako że praktycznie każde ich działanie musiało być zaakceptowane przez przeora, postanowili poprosić go o pozwolenie w tej kwestii.
Jeden z nich więc poszedł do naczelnego zakonnika mówiąc:
– Ojcze Przeorze, mam do Ciebie pytanie, a zarazem prośbę – czy mógłbym palić fajkę podczas modlitwy? Na co oburzony mnich odrzekł:
– To jest absolutnie wykluczone, w żadnym wypadku nie wolno palić fajki podczas modlitwy! Zakonnik odszedł zmieszany i zmartwiony jednocześnie i poinformował swego towarzysza o tym, co zaszło:
– Po prostu nie da rady, nie możemy palić fajki, kiedy się modlimy.
Drugi z braci jednak się nie poddał i postanowił samemu pójść do przeora. Zapytał:
– Ojcze Przeorze, powiedz mi proszę, czy podczas palenia fajki mogę się modlić? Na co stary zakonnik odpowiedział:
– Oczywiście synu, zawsze możesz się modlić.
Jaki z tego wniosek? Sprzedaż jest to sztuka przekazania informacji w odpowiedni sposób. To gra słów. I tego Ci życzę – żebyś właściwie potrafił przekazywać informacje. Zanim zadasz pytanie klientowi zastanów się jaki chcesz osiągnąć efekt. Następnie odpowiednio dobierz słowa.
Daniel Kubach